Są to pomniki, tablice, a także proste brzozowe krzyże ustawione przez indywidualne osoby. Faktycznie miejsc mordów było znacznie więcej. Niemcy w okrutny sposób przeprowadzali egzekucje na podwórzach domów, w piwnicach, fabrykach, na cmentarzach… Nie ma na Woli takiego miejsca, które nie byłoby przesiąknięte krwią jej mieszkańców – kobiet i mężczyzn w każdym wieku.
Trasa, którą proponujemy, nie obejmuje wszystkich miejsc pamięci, nie jest też ułożona chronologicznie, dzięki temu można ją rozpocząć w dowolnym miejscu, można ją przerwać – i kontynuować po pewnym czasie.
Niniejsze opracowanie jest rezultatem projektu „Wola Pamięci 1944”, prowadzonego przez pracowników BEP IPN, którzy zbierają relacje ocalałych z Rzezi Woli. Chcemy godnie upamiętnić ofiary niemieckiej eksterminacji przez pokazanie indywidualnych tragedii, przywołując konkretne historie, próbując przywrócić ofiarom imiona. Wykażmy Wolę Pamięci!
Rafał Pękała, Piotr Wiejak
[fragment broszury]
Zachęcamy do lektury archiwalnego dodatku do numeru 7-8/2014 „Pamięci.pl”.